• Unia triplex. Unia brzeska w tradycji polskiej...

Autor Włodzimierz Osadczy
Wydawnictwo von Borowiecky
Stron 254
Rok wydania 2019
Oprawa twarda
32.34
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 3 dni
Cena przesyłki 7.99
Odbiór osobisty 0
DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
Paczkomaty InPost 12.99
Kurier DPD 14.99
Kurier INPOST 14.99
Kurier DPD Pobranie 19.99
Dostępność 8 szt.
Waga 0.15 kg
EAN 9788365806499

Zamówienie telefoniczne: 791572838

Zostaw telefon
Treść pracy jest dobrze osadzona w realiach przeprowadzonych badań, oparta na materiałach źródłowych i oryginalnych opracowaniach naukowych. Niektóre wnioski przeprowadzone przez Autora są konkretne i odważne, ale wiarygodne. Autor wyraźnie mówi o zagrożeniach związanych z banderyzmem, który jest ideologią antychrześcijańską i bałwochwalczą, odbiegającą od standardów cywilizacji europejskiej. Za tę profesjonalność i wiarygodność należy się Autorowi wielkie uznanie.Z recenzji ks. prof. Józefa BudniakaAutor dokonał w pracy analizy spojrzenia na unię brzeską z trzech różnych perspektyw [] Na przekór temu, co stara się wykazywać historiografia ukraińska [], prof. Osadczy wykazał, że jakkolwiek strona polska, kościelna i polityczna, nie była inicjatorem i konstruktorem unii a jeśli nawet była, to jej udział nie był decydujący jednakże dokonała pełnej adopcji unii. Oczywiście wiązała z nią swe cele eklezjalne, jak i polityczne, ale przede wszystkim była jej przedmurzem, do końca swego istnienia politycznego, a także i w czasie zaborów broniącym prawa unii do istnienia i wolności. Tym samym to Rzeczypospolita, tak często oskarżana o wrogość wobec unii, ponosiła wielorakie koszty bycia protektorką unii. Były to koszty przeciwstawiania się siłom zewnętrznym głównie Moskwie, a potem Rosji oraz wewnętrznym: obozowi prawosławno-protestanckiemu wspieranemu z zewnątrz przez Moskwę (Rosję) i Prusy oraz kozakom, którzy byli wewnętrznymi wrogami unii numer jeden, a także masom chłopskim podburzanym przez wrogów unii podczas powstań i buntów, takich chociażby jak koliszczyzna czy ruch hajdamacki. Ogromną ceną krwi, jaką strona polska zapłaciła za wielowiekową opiekę nad unią, było ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, w czym czynny udział miało wielu wiernych i duchownych unickich.Z recenzji ks. prof. Stanisława Nabywańca
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
  • Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia