Brak towaru

Tajny dziennik żołnierza IV Rzeczypospolite

Dostępność: 0 szt.
29.85
szt.
Zamówienie telefoniczne: 791572838 Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu: 3 dni
Cena przesyłki:
7.99
  • Odbiór osobisty 0
  • DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
  • Paczkomaty InPost 12.99
  • Kurier DPD 14.99
  • Kurier INPOST 14.99
  • Kurier DPD Pobranie 19.99
Więcej o produkcie
Autor:
Jan Baraniecki
Wydawnictwo:
von Borowiecky
Stron:
270
Rok wydania:
2016
Oprawa:
broszurowa
Waga
0.15 kg
EAN:
9788360748855

Generał brygady Jan Baraniecki jest autorem "Tajnego dziennika żołnierza IV Rzeczypospolitej". Autentyczne zapiski prowadzone od chwili wprowadzenia stanu wojennego do dziś odzwierciedlają ewolucję poglądów zawodowego żołnierza, absolwenta Wojskowej Akademii Technicznej (Wydział Mechaniczny), dowódcy m.in. eskadry technicznej 3. Pułku Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego 16. Dywizji Lotnictwa Myśliwsko-Szturmowego oraz innych jednostek. Zapiski prowadził w ukryciu, postanowił je opublikować dopiero teraz, ponieważ, jak sam pisał: "Zasada "trójcy osobistej" dominuje w naszym socjalizmie w całej rozciągłości. Pisze i mówi się jedno, myśli się - drugie, robi - trzecie. Z tego wychodzi to, co jest - realny socjalizm komunistyczny."

Autor uczestniczył w wielu dochodzeniach dot. wojskowych katastrof lotniczych, w jednej z nich, z powodu niemożności dogadania się ze stroną sowiecką, zażądał arbitrażu międzynarodowego. Strona sowiecka, o dziwo, zgodziła się bez większych oporów, ale na "przewodniczącego" arbitrażu wyznaczyła Węgry. W trakcie dochodzenia, jak wspomina autor, "wśród profesorów rosyjskich była kobieta, która przyznawała się do polskich korzeni. Ona jako pierwsza poparła nasze wnioski i podpisała protokół wspólnych badań. Trzej rosyjscy profesorowie i dwaj pułkownicy odłożyli podpisanie dokumentu do następnego dnia. Taki częściowo podpisany protokół zdeponowaliśmy w sejfie dyrektora Instytutu i oplombowaliśmy naszą pieczęcią. Jakież było nasze zdumienie dzień później, kiedy oznajmiono nam, że w sejfie - mimo nienaruszonych plomb - protokołu nie ma! Jak się wkrótce okazało, razem z protokołem przepadła też pani profesor, która złożyła podpis razem z nami..."

Na temat tzw. pierestrojki, swoje zdanie wyrazili mieszkańcy b. imperium sowieckiego, skrupulatnie zapisane przez gen. Baranieckiego w jego pamiętniku w latach 90.: "Zapytałem między innymi, trochę prowokacyjnie, co to właściwie jest ta ich pierestrojka, bo u nas dużo się o tym mówi, ale konkretów brak. Ten bardziej rozmowny i ufny albo po prostu odważniejszy, wskazał na jakąś gablotę i pyta: - Widzisz tę szafę? - Widzę - odpowiedziałem. - Jeżeli przeniesiesz ją tam - tu wskazał ręką przeciwległą ścianę - to będzie właśnie pierestrojka. Reszta zostaje bez zmian..."

Parametry:
Autor:
Jan Baraniecki
Wydawnictwo:
von Borowiecky
Stron:
270
Rok wydania:
2016
Oprawa:
broszurowa
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.

Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: