Polowanie na czarownice w Polsce w XVI-XVIII wieku. Wierzenia i zwyczaje

Dostępność: 50 szt.

Cena: 36.69

szt.
Zamówienie telefoniczne: 791572838

Dostępność i dostawa

Wysyłka w ciągu: 3 dni
Cena przesyłki:
7.99
  • Odbiór osobisty 0
  • DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
  • Paczkomaty InPost 12.99
  • Kurier DPD 14.99
  • Kurier INPOST 14.99
  • Kurier DPD Pobranie 19.99

Więcej o produkcie

Autor:
Jacek Wijaczka
Stron:
290
Rok wydania:
2025
Oprawa:
twarda
Format:
15,2x21,1
Data wydania:
2025-08-12
Status:
JEST
Wydawca:
Replika
Wydanie:
1
Seria:
Wierzenia i zwyczaje
Waga
0.414 kg
EAN:
9788368364934

Prawda i mity dotyczące polowania na czarownice i procesów o czary w czasach I Rzeczpospolitej.

Społeczeństwo w czasach wczesno-nowożytnych, bardzo religijne, było przekonane, że diabeł wraz z czarownicami czyni wszystko, „coby świat zniszczał". Druga połowa XVII i pierwsza XVIII w. to apogeum polowań i procesów o czary w Polsce. Wydobywane torturami zeznania potwierdzały to, co sędziowie i oskarżyciele chcieli usłyszeć.

W tym kontekście rodzi się wiele istotnych pytań. Jak zamiany klimatyczne wpływały na zaostrzenie polowań na czarownice. Dlaczego sądzono przede wszystkim kobiety? Dlaczego procesy toczyły się głównie we wsiach? Jaką rolę odgrywały w nich dzieci? Kim byli kaci - „niegodni" członkowie społeczności? Czy „ostatni proces o czary w Polsce" jest prawdą, czy mitem? Czy dochodziło do samosądów nad czarownicami?

Te, często niedoceniane aspekty zgłębia osiem artykułów opartych na materiałach źródłowych do tej pory nie wykorzystywanych w badaniach. Pięć z tych tekstów publikowanych jest po raz pierwszy. Pozostałe trzy ukazały się dotąd jedynie w wersji angielskojęzycznej.

Parametry:
Autor:
Jacek Wijaczka
Stron:
290
Rok wydania:
2025
Oprawa:
twarda
Format:
15,2x21,1
Data wydania:
2025-08-12
Status:
JEST
Wydawca:
Replika
Wydanie:
1
Seria:
Wierzenia i zwyczaje
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: