Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Cookies w celu realizacji usług. Korzystanie z witryny oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Ta poezja jest jak narastający w ciszy krzyk. Jak doświadczenie tak totalnej izolacji, że każdy szept w niej boli jak cios. Zadany ręką najbliższej osoby lub Boga. "Twórca, który kamufluje w słownym medium swoje najcięższe przeżycia, wybitnie intymne doznania, staje przed dylematem e(ste)tycznym. W jakie słowa przywdziać te przeżycia, których nie chce się, by warunkowały obecne życie, zdarzenia, a które paradoksalnie generują najpiękniejsze ze strof artysty?" Bartłomiej Borek Darek Dekański - zbyt często i mocno myślący (może nawet nieco filozofujący) poeta. Urodzony w 1986 roku. Stanowczo za późno. Żyjąc w świecie współczesnym, korzysta z technicznych udogodnień, by wracać do przeszłości. Miłośnik muzyki przez duże "M" oraz starego kina grozy. Z celebracją poddaje się mocy Muz, gdy nadchodzi wena do tworzenia kolejnych tekstów literackich.
Parametry:
Autor:
Dekański Darek
Stron:
43
Rok wydania:
2020
Oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
Format:
19,5x12
Data wydania:
2021-01-14
Wydawca:
OFICYNKA
Wydanie:
1
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.