Brak towaru

Moja Pietryna nocą. Wspomnienia łódzkiego muzyka..

Dostępność: 0 szt.
27.38
szt.
Zamówienie telefoniczne: 791572838 Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu: 3 dni
Cena przesyłki:
7.99
  • Odbiór osobisty 0
  • DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
  • Paczkomaty InPost 12.99
  • Kurier DPD 14.99
  • Kurier INPOST 14.99
  • Kurier DPD Pobranie 19.99
Więcej o produkcie
Autor:
Wojciech Frankowski
Wydawnictwo:
Księży Młyn Dom Wydawniczy
Stron:
324
Rok wydania:
2016
Oprawa:
twarda
Waga
0.15 kg
EAN:
9788377293249
Po bardzo udanym debiucie Kolumb odkrył Amerykę, a łódzcy muzycy Finlandię mamy w ręku drugą książkę Wojciecha Frankowskiego p.t. Moja Pietryna nocą. Napisana z polotem, wrażliwością i znajomością tematu językiem barwnym i dowcipnym. Dla niejednego będzie okazją do sentymentalnego powrotu do czasu dzieciństwa i młodości, dla pokolenia młodszego dokumentem minionych, jakże z jednej strony trudnych, ale z drugiej pełnych zabawy i beztroski lat. Dziś nowe pokolenie, wychowane w innej kulturze i czasie, może tylko z tak napisanej książki poznać i zrozumieć tamte realia. Autor urodził się w Łodzi, tu dorastał i kształcił się. Koncertując przez lata w wielu krajach Europy zawsze powracał do swojego rodzinnego miasta, pozostaje w nim nadal i nie ma najmniejszego zamiaru zamienić go na jakiekolwiek inne.


Tuż za kinem Włókniarz pod numerem 87 w sklepionym podziemnym pomieszczeniu znajdował się słynny lokal rozrywkowy Casanova. To w nim odbył się pierwszy w Łodzi striptiz. W niedługim czasie, zazdroszcząc frekwencji, odbywały się one już prawie we wszystkich restauracjach. Lokale ze striptizem były pełne gości w piątek, świątek i niedzielę. Dominowali zdecydowanie panowie. W Casanovie muzycy grali aż do godziny piątej nad ranem, najdłużej ze wszystkich łódzkich lokali. Rankiem na ulicy zderzały się dwa światy, jak odmienne. Z jednej strony świat zabawy i rozpusty, z drugiej świat pracy. Jedni wychodzili z Casanovy rozbawieni, najedzeni, napici, drudzy przygnębieni, często niedojedzeni, niedospani, spieszyli na pierwszą zmianę do Zakładów Bawełnianych im. Juliana Marchlewskiego. Ci pierwsi po wytoczeniu się z lokalu, bawili się nadal, nawet na ulicy, a lud roboczy wytrzeszczał oczy, patrząc z odrobiną zazdrości na ten uliczny spektakl.
Parametry:
Autor:
Wojciech Frankowski
Wydawnictwo:
Księży Młyn Dom Wydawniczy
Stron:
324
Rok wydania:
2016
Oprawa:
twarda
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.

Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: