Ktokolwiek. Wiersze na szary papier i czarny atrament

Dostępność: 50 szt.

Cena: 29.84

szt.
Zamówienie telefoniczne: 791572838

Dostępność i dostawa

Wysyłka w ciągu: 3 dni
Cena przesyłki:
7.99
  • Odbiór osobisty 0
  • DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
  • Paczkomaty InPost 12.99
  • Kurier DPD 14.99
  • Kurier INPOST 14.99
  • Kurier DPD Pobranie 19.99

Więcej o produkcie

Autor:
Jan Wołek
Stron:
128
Rok wydania:
2025
Oprawa:
twarda
Format:
13x20,7
Data wydania:
2025-06-18
Status:
JEST
Wydawca:
Czytelnik
Wydanie:
1
Waga
0.236 kg
EAN:
9788307036649

Mam nadzieję nie dożyć takiego poziomu błogostanu, by przeszło mi przez usta ‒ „jestem poetą!".
Pomijając to wybłyszczone od nadużywania „poetą się bywa", owo „poeta" raczej zastrzegłbym dla literackich matuzalemów, którzy oblani miodem spiżu już tylko tkwią na wyżynach, a jeśli raczą wydać słowo, to nosi ono znamiona boskości, zanim jeszcze wybrzmi. Jest wielki i już! Wolę tych mniejszych, niezależnych od namaszczenia przez historię, leksykony, krytyków i nauczycielki od polskiego (lub innego). Tego wybranego przez każdego z czytelników jako swojego spowiednika, alter ego, któremu winien wdzięczność za pokrewieństwo dusz.
Ja piszę wiersze i piosenki. Po swojemu. Bez tego całego intelektualnego „prężenia firan". Mniej z mózgu, bardziej z serca. Mniej z biurka, bardziej z ulicy. Poezja jest dla mnie stanem permanentnego napięcia.
Permanentnej gotowości. Stanem czujnego rozglądania się wokół. Odsączoną, wyżętą prozą. Potem tylko dodać wody i już mamy. Ale nie tą udręczoną, wyszarpniętą torturami odpowiedzią na pytanie, „co poeta miał na myśli". Każdy dolewa swoją wodę. Współtworzy. Zatem Ty, który czytasz to, co napisałem, jesteś także odpowiedzialny za ten wiersz. Napisaliśmy go razem. Jan Wołek

Parametry:
Autor:
Jan Wołek
Stron:
128
Rok wydania:
2025
Oprawa:
twarda
Format:
13x20,7
Data wydania:
2025-06-18
Status:
JEST
Wydawca:
Czytelnik
Wydanie:
1
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Ocena produktu
Zadaj pytanie