-
Kot. Opowieść o Konstantym A. Jeleńskim (dodruk 2020)
Symbol:
43.43
Wysyłka w ciągu | 3 dni |
Cena przesyłki | 7.99 |
Dostępność | 146 szt. |
Waga | 0.85 kg |
Kod kreskowy | |
EAN | 9788324410682 |
Zamówienie telefoniczne: 791572838
Zostaw telefon |
„Kot był pięknym mężczyzną" - podkreślają przyjaciele, jakby obraz Konstantego Jeleńskiego natychmiast wyświetlał się na ekranie ich pamięci, jakby to była zasadnicza cecha, bez której nie sposób przeniknąć do jego wnętrza. Dopytuję o szczegóły, ale rozumiem, że chodzi o coś nieuchwytnego. Padają określenia: „wdzięk", „maniery", „esprit", ale to już przecież cechy duchowe, a nie fizyczna uroda. Przeglądam fotografie, rysunki, obrazy. Na szczęście Jeleński przyjaźnił się z artystami. Największe wrażenie robią na mnie dwa albumy przechowywane w paryskim archiwum Leonor Fini. Malarka przygotowała je po śmierci Kota, to była jej praca żałoby.
„Miał w sobie lekkość, nie licującą z polskim charakterem, o ile jest coś takiego jak polski charakter" - opowiadała Julia Hartwig. Lekkość nawiązywania kontaktów, wchodzenia w relacje z nowymi ludźmi. Ale może jego największym atutem była umiejętność słuchania, która zjednywała ludzi. Rozmówca czuł się doceniony, uszanowany. We wspomnieniach o Jeleńskim pisarze przytaczali jego opinie o ich własnej twórczości. Ale to nie wynikało tylko z ich egotyzmu. „Przeglądali się w nim jak lustrze" - mówi Renata Gorczyńska
„Miał w sobie lekkość, nie licującą z polskim charakterem, o ile jest coś takiego jak polski charakter" - opowiadała Julia Hartwig. Lekkość nawiązywania kontaktów, wchodzenia w relacje z nowymi ludźmi. Ale może jego największym atutem była umiejętność słuchania, która zjednywała ludzi. Rozmówca czuł się doceniony, uszanowany. We wspomnieniach o Jeleńskim pisarze przytaczali jego opinie o ich własnej twórczości. Ale to nie wynikało tylko z ich egotyzmu. „Przeglądali się w nim jak lustrze" - mówi Renata Gorczyńska
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.