![[{[item.product.name]}]]([{[item.product.photo.url]}] 75w)
Koszyk jest pusty
Do bezpłatnej dostawy brakuje
-,--
Darmowa dostawa!
Suma
0.00 zł
Cena uwzględnia rabaty
Jak Johannes Kepler, jadąc do Żagania na Śląsku...
Dostępność:
5
szt.
![]()
22.22
Zamówienie telefoniczne: 791572838 Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu:
3 dni
Cena przesyłki:
7.99
Więcej o produkcie
Autor:
Henryk Waniek
Wydawnictwo:
Silesia Progress
Stron:
244
Rok wydania:
2015
Oprawa:
broszurowa
Waga
0.15 kg
EAN:
9788393619092
Podaję, że ta powieść powstawała w latach 1992-2014, ale mówiąc ściśle, zacząłem ją pisać jako scenariusz filmowy w roku 1984 lub 85. Później, już bez myśli o filmie, wielokrotnie zmieniałem, dopisywałem, usuwałem jej fragmenty, aż razem z innymi szpargałami trafiła na dno mojej pamięci. Trafiłem na nią ponownie w roku 1992, od czasu do czasu znów przy niej majstrując. Około roku 1998 pokazałem ją dwóm pisarzom. Wiesław Myśliwski wyraził się o niej bez entuzjazmu. Marian Pilot był bardziej życzliwy. Ale chyba obaj nie mieli racji. Sporadycznie usiłowałem uczynić ją lepszą, mając jednak inne sprawy na głowie. Anonimowy recenzent Wydawnictwa Literackiego, przeczytawszy może dwie lub trzy kartki uznał, że jest to powieść pikarejska. Niech mu będzie. Ja bym powiedział, że to raczej baśń przyprawiona prawdą. Tylko, że obecnie jest ona czymś zupełnie innym niż wtedy. Czym? Proszę sprawdzić.
Autor:
Henryk Waniek
Wydawnictwo:
Silesia Progress
Stron:
244
Rok wydania:
2015
Oprawa:
broszurowa
30.44
32.60
16.38
19.98
34.78