-
Franciszek Schubert idzie do czubków
Symbol:
20.30
Wysyłka w ciągu | 3 dni |
Cena przesyłki | 7.99 |
Dostępność | 3 szt. |
Waga | 0.15 kg |
Kod kreskowy | |
EAN | 9788375655711 |
Zamówienie telefoniczne: 791572838
Zostaw telefon |
Być może wpierw trzeba by zedrzeć skórę ze słów, oczyścić je tak, by świeciły jak droga. A może słowa służą tylko uwyraźnieniu kierunku, nie tego jak jest?
może warto zedrzeć i kolor z miazgi?
--słowa moje, nawet tylko zaczepione, ruszone z miejsca lub twardo wartujące na okazję, więc już nie tylko moje, ale i obcym wspólne-
tak jak są użyte, i nie po mojemu albo po cudzemu: gdy tylko są-
znają się na tym co mówią, dopóki ruchome, bieżne, póki mają swobodę wymiany, ruchu- prawda, Chmuro?
może warto zedrzeć i kolor z miazgi?
--słowa moje, nawet tylko zaczepione, ruszone z miejsca lub twardo wartujące na okazję, więc już nie tylko moje, ale i obcym wspólne-
tak jak są użyte, i nie po mojemu albo po cudzemu: gdy tylko są-
znają się na tym co mówią, dopóki ruchome, bieżne, póki mają swobodę wymiany, ruchu- prawda, Chmuro?
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.