Dzieła T.21 Listy do i od redakcji "Kultury"

Dostępność: 100 szt.
105.19
szt.
Zamówienie telefoniczne: 791572838 Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu: 3 dni
Cena przesyłki:
7.99
  • Odbiór osobisty 0
  • DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
  • Paczkomaty InPost 12.99
  • Kurier DPD 14.99
  • Kurier INPOST 14.99
  • Kurier DPD Pobranie 19.99
Więcej o produkcie
Autor:
Józef Mackiewicz, Barbara Toporska
Wydawnictwo:
Kontra
Stron:
512
Rok wydania:
2015
Oprawa:
twarda
Waga
0.15 kg
EAN:
9780907652885
Znam moc ludzi, którzy zaczynają lekturę od listów. W naszych warunkach jest to objaw raczej zrozumiały. Tłumaczy się nie tym, aby właśnie listy do Redakcji zawierały treść najciekawszą i najbardziej wartościową, bo często bywa odwrotnie; lecz raczej nostalgią do indywidualnych wypowiedzi, indywidualnych myśli, niekoniecznie krępowanych redaktorską granicą w druku, a granicą Odry i Nysy w terenie.
Cesarz Aleksander II, wprowadzając w 1864 w życie swą słynną reformę sądownictwa, wydał jednocześnie ukaz dozwalający publikowania wszystkiego, cokolwiek się dzieje lub mówi na przewodzie sądowym, bez jakichkolwiek skreśleń. I w nie-parlamentarnej, pozbawionej wolności politycznych, samowładnej Rosji pojawiły się w druku takie mowy adwokatów, za jakie nie tylko w Bolszewii czy PRL poszłoby się pod ścianę czy do więzień, ale nawet w Polsce Piłsudskiego niechybnie do Berezy Kartuskiej. Naturalnie o wolnościach indywidualnych, jakie istniały w XIX wieku, również pod samodzierżawiem carskim, dziś, w wieku skolektywizowanej myśli, trudno nawet marzyć. Nie chodzi jednak o marzenia, chodzi o uratowanie pozostałego jeszcze marginesu.
Otóż to trochę, co nam pozostało z prawa do indywidualnej wypowiedzi, to były, praktycznie biorąc, listy do Redakcji, a bardziej ściśle: listy do redakcji paryskiej Kultury. Ograniczając je do pół strony, ogranicza się je zarazem chyba tylko do jakiegoś formalnego wyjaśnienia. Gdyż w takich ramach nie może się zmieścić żadna rzetelna wypowiedź, która z reguły wymaga rozwinięcia myśli. Tej myśli ma teraz nie być. Zastrzeżenie zaś ewentualnych skrótów teoretycznie bez zarzutu praktycznie, z braku innych możliwości, cofa nas o sto lat wstecz sprzed ukazu Aleksandra II. Pozornie, zestawienia moje wydać się mogą zarówno przesadne, jak może patetyczne. Tylko pozornie, gdyż de facto jest tak, jak to przedstawiam.
A teraz pytanie pod adresem Redaktora Kultury: czy zdaje On sobie sprawę, że swoim kwietniowym ukazem odbiera kulturze polskiej jej ostatnią, indywidualną Wolną Trybunę?
Józef Mackiewicz
Mam na myśli status małżonka i status politycznego emigranta, w tej kolejności. Ani jedno ani drugie nie jest tak łatwe, jak się na początku zdaje, i wymaga dwóch przeciwstawnych cech charakteru: zdolności do kompromisów (to w małżeństwie), i bezkompromisowości.
Barbara Toporska
Parametry:
Autor:
Józef Mackiewicz, Barbara Toporska
Wydawnictwo:
Kontra
Stron:
512
Rok wydania:
2015
Oprawa:
twarda
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.

Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: