• Desperados

Autor Andrzej Śmiały
Wydawnictwo KOS
Stron 290
Rok wydania 2014
Oprawa broszurowa
Format 14,5x20,5 cm
37.54
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 3 dni
Cena przesyłki 7.99
Odbiór osobisty 0
DPD Pickup punkt odbioru / automat paczkowy 7.99
Paczkomaty InPost 12.99
Kurier DPD 14.99
Kurier INPOST 14.99
Kurier DPD Pobranie 19.99
Dostępność 5 szt.
Waga 0.15 kg
EAN 9788376490960

Zamówienie telefoniczne: 791572838

Zostaw telefon
W słabo oświetlonym niewielkim pomieszczeniu, pochylony nad stołem z dokumentami, siedział mocno dojrzały mężczyzna i przeglądał księgi rachunkowe. Zdezorientował nas ten widok, spodziewaliśmy się raczej map albo przynajmniej zdjęć z górskich wypraw, więc Tomasz Schramm mój przyjaciel i niezawodny kompan w tej dwuosobowej wyprawie dla pewności spytał:
Buenos dias, czy trafiliśmy do Klubu Andyjskiego?
Gospodarz obrzucił nas zaciekawionym spojrzeniem, bo zdanie zostało wypowiedziane w większości po angielsku.
Si seńor... W czym mogę pomóc? spytał mężczyzna i powrócił do wertowania dokumentów.
Tomek odchrząknął i odczekał moment, zanim odpowiedział.
Chcieliśmy zgłosić wejście na Monte San Valentin i przejście w poprzek Campo Norte z zejściem nową drogą na wschód...
Księgowy nawet nie podniósł głowy znad papierów si, si w ile osób?
Dwie odpowiedziałem.
Mężczyzna przerwał swoją pracę i spojrzał na nas znad okularów.
Co? Dos? Chcecie to zrobić w dwie osoby? zapytał. Po czym poprawił się w krześle, zaplótł ręce za głową i się uśmiechnął. Był to uśmiech, jakim przytakuje się dziecku, gdy informuje, że właśnie wybiera się na księżyc swoim rowerkiem na trzech kółkach. Miał on znaczyć, że nasz rozmówca wie, co mówi w przeciwieństwie do nas, nieświadomych rzeczy gringos. We dwóch to nie-mo-żli-we!!! dodał, dzieląc słowa, żeby nadać wagi swojej informacji i być dobrze zrozumianym.
My nie chcemy tego zrobić Już nie My to już zrobiliśmy
Gdy uświadomiłem to naszemu rozmówcy, poczułem żar koło serca... Gospodarz pochylił się ku nam zaskoczony i wykrztusił bez wiary.
To niemożliwe!!! zdjął okulary i przyjrzał się nam uważnie. Po chwili spytał: A skąd jesteście?
Z Polski
Aaa z Polski No to możliwe Dos Polacos in action Gratuluję Big deal
Polskie pochodzenie było dla księgowego wystarczającym dowodem prawdy. Widocznie, w jego opinii, szaleństwo lub też sposoby na urealnienie rzeczy niemożliwych nasz naród miał wpisane w osobowość.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
  • Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia